Tradycyjne metody promocji po pierwsze nie przynoszą już tak dużej skuteczności, jak kiedyś, po drugie są bardzo drogie, a po trzecie przywiązują klienta do marki na krótko. Zamiast spotu w telewizji czy banera przy drodze postaw na tani i skuteczny Inbound Marketing.
Zaoszczędź na marketingu, czyli Inbound Marketing dla każdego
Pozyskanie klienta kosztuje. Jakiejkolwiek metody promocji i kanału dystrybucji byś nie użył, to zawsze wydajesz pieniądze, żeby potem zarobić. Płatna reklama, dział sprzedaży, obsługa sklepu stacjonarnego itd. Jeśli chcesz zobaczyć, jak te koszty minimalizować, zwiększając wartość produktu i portfel klienta, to pisaliśmy już o tym na blogu tutaj. Dzisiaj chcę Ci pokazać inną metodę taniego pozyskiwania klienta – Inbound Marketing, czyli “nie Ty klienta, a klient Ciebie”. (a jeśli wolisz oglądać i słuchać, niż czytać albo temat zainteresuje Cię bardziej, zajrzyj na nasz kanał YouTube i obejrzyj ostatniego live’a.
Inbound marketing i outbound marketing, czyli marketing przychodzący i wychodzący
Wielu reklamodawców za cel wzięło sobie krzyczenie na klientów. Krzyczą do nich z radia, krzyczą z telewizora, z citylightów, reklam na Facebooku itd. “Kup! Kup! Kup!”. Znasz to uczucie, gdy firma “wychodzi z lodówki”, gdziekolwiek byś się nie ruszył? To marketing wychodzący. Nie mówię, że jest zły, ale jest niewystarczający. Odpowiedz sobie na pytanie – jak traktujesz marki używające jedynie takiej komunikacji…?
Outbound marketing to innymi słowy taki, w którym to firma wychodzi do klienta. Jego przeciwieństwem jest Inbound Marketing, czyli taki, w którym to klient przychodzi do Ciebie sam. Jak tego dokonać? Musisz przyciągnąć go do siebie treścią i innymi wartościami.
Kiedy klient szuka rozwiązania swojego problemu, musisz mu to rozwiązanie dać. Jesteś w końcu ekspertem ze swojej branży i na pewno każdego dnia słyszysz o tym, że ktoś czegoś nie wie, rozwiązujesz problemy. Więc dlaczego nie mógłbyś robić tego prewencyjnie i edukować klientów, jeszcze zanim do Ciebie przyjdą? Możesz to zrobić np. za pomocą artykułów lub filmów instruktażowych na YouTube. Po co to robić? Żeby wzbudzić zaufanie, zakorzenić się w umyśle odbiorcy i zbudować wizerunek eksperta. Dzięki temu, jeśli będzie kiedyś chciał coś kupić, zgłosi się od razu do tego, kogo zna, bo np. kiedyś otrzymał od niego pomoc. Czyli do Ciebie.
Chyba największą zaletą Inbound Marketing jest fakt, że to klient wybiera, kiedy się do Ciebie zgłosić. To on tego chce – w przeciwieństwie do np. cold mailingu, uprawianego wciąż przez wiele firm i zmuszania ludzi do zainteresowania się produktem.
Od Obcego do Promotora Marki
Działania Inbound Marketing mają kilka etapów. Klient przechodzi przez kilka faz, zaczynając od Obcego (osoby, która nie zna marki), a kończąc na Promotorze (czyli kimś, kto przekonał się do marki do tego stopnia, że poleca ją innym). Na każdym z etapów musisz stosować inne narzędzia, które ułatwią “przeskakiwanie” pomiędzy poziomami zaangażowania.
-
Obcy -> Odwiedzający
Tutaj musisz dobrze wykorzystać content, o którym pisałem wcześniej. Edukuj, dawaj wartość, pokazuj się w różnych miejscach. Rób coś wartościowego, coś, czego internauta (ale niekoniecznie) może sam szukać. Może to być webinar, poradnik albo udział w konferencji czy jako prelegent na szkoleniu. Nie myśl tu o zarabianiu – ono przyjdzie później. -
Odwiedzający ->Lead
Kiedy ktoś już Cię znajdzie, zachęć go do zostawienia swoich danych kontaktowych. Mogą to być mail albo numer telefonu. To jest moment, w którym odwiedzający wpada w lejek. Możesz dać mu do pobrania za darmo (za zostawienie maila) materiał wideo, który jest kawałkiem szkolenia lub poradnik, jak uporać się z pewnym problemem. Więcej wskazówek, jak sprawić, żeby odwiedzający zaangażował się na stronie i zostawił swoje dane, znajdziesz w artykule Jak zrobić stronę sprzedażową, która sprzeda. -
Lead -> Klient
Jeśli lead już sam, z własnej woli, zgodził się na zostawienie swojego kontaktu, następuje etap jego podgrzewania. Tutaj pomoże sprawnie działający system CRM, mailing i oferta dokupienia czegoś do już odebranego materiału. Ktoś pobrał kurs wideo z technikami samoobrony? Zachęć go do przyjścia na próbną lekcję w klubie albo sprzedaj karnet – “w promocyjnej cenie dla osób, które pobrały wideo”. -
Klient -> Promotor Marki
To najtrudniejszy etap, ale poświęcenie na niego swojego czasu zaprocentuje. Kiedy klient raz otworzył już portfel, łatwiej będzie mu to zrobić po raz kolejny. Musisz mu jednak wykazać maksimum zainteresowania – stwórz ankietę, w której wypowie się, co jest dla niego ważne i za co będzie w stanie zapłacić więcej. Wciągnij go w angażujący program polecający, który da mu realne korzyści i zbliży do marki. Nie zapominaj o nim po sprzedaży, dbaj, przypominaj się, pytaj, czy jest zadowolony z produktu, który dostał.
Jak robić Inbound Marketing?
Jak widziałeś powyżej, droga, która pozornie wydawała się długa, skróciła się do czterech kroków. I cel jakoś tak od razu stał się bardziej wykonalny.
Teraz w kilku punktach przedstawię Ci, na co powinieneś zwrócić uwagę, tworząc działania Inbound Marketing, żeby wyciągnąć z nich jak najwięcej korzyści. Budowanie relacji w połączeniu z tworzeniem contentu można nazwać PR contentem, a opiera się on na kilku elementach, o których musisz pamiętać, tworząc go:
- stwórz wizerunek eksperta – pokaż się na konferencji, twórz bloga lub inny typ contentu. Przy jego tworzeniu niezwykle pomocna może okazać się znajomość modelu AIDA, który od lat używany jest do angażowania klientów treścią;
- wartościowe treści – jak już angażujesz swój czas na tworzenie contentu, rób taki, który się przyjmie. Sprawdź na forach, czego ludzie szukają, skorzystaj z narzędzia Answer The Public albo Keywoord Tool (oba narzędzia są darmowe);
- optymalizuj treści – pamiętaj o SEO. Nikt nie przeczyta nawet najlepszego artykułu, jeśli go nie znajdzie. Używaj fraz kluczowych jak najczęściej, ale tak, żeby tekst nie przypominał SEO papki;
- myśl szerzej – jeśli sprzedajesz sadzonki truskawek, edukuj nie tylko w zakresie truskawek. Napisz coś o uprawie roli, o typach gleby pod poszczególne sadzonki, o tym, w których miesiącach coś sadzić, a w których postawić na coś innego. Postaw się na miejscu klienta i zastanów się, jaka wiedza będzie uzupełnieniem jego potrzeb.
Podsumowanie i coś jeszcze
Jak sam widzisz, dzięki działaniom Inbound Marketing możesz zaoszczędzić na drogich typach reklamy. Poświęcasz swój czas, ale jest to inwestycja, która, jeśli wszystko zrobisz dobrze, przyniesie Ci korzyści w postaci chodzących reklam – zadowolonych klientów.
Jeśli interesuje Cię ten temat, to w ostatnim numerze czasopisma Nowa Sprzedaż pojawił się artykuł autorstwa Szamana Marketingu jeszcze szerzej wyjaśniający zagadnienie. Znajdziesz w nim jeszcze więcej tricków na zamianę Obcego w Promotora Marki, a także artykuły innych, doświadczonych marketerów. Zachęcam Cię do jego kupna, np. tu!
A jeśli prowadzisz swój biznes i ceny reklam Cię przerażają – skontaktuj się z Szamanem! Umów się na konsultacje i wspólnie zastanowimy się, w jaki sposób szybciej, skuteczniej i taniej dotrzesz do potencjalnych klientów. I przede wszystkim – zostaniesz w ich głowach na dłużej, bo o to w tym wszystkim chodzi. Żeby nie musieć pozyskiwać klienta za każdym razem na nowo. Wejdź na Facebooka na profil balanGO.pl – marketingi robimy i umów się na rozmowę w dogodnym dla Ciebie czasie.
Konrad Orzechowski
Wódz Szybkie Pióro